Gicz cielęca ossobuco
MC plus
4 porcje
średnio trudne
Łączny czas:
2:15 h
Czas przyrządzania: 30
min
opublikowano:
22.06.2022
ostatnie zmiany: 03.05.2022
Wskazówki
Czas przyrządzania
30 min
30 min
Łączny czas
2:15 h
2:15 h
- Pietruszkę umyć, otrząsnąć z wody, oberwać listki i włożyć je do pojemnika miksującego. Ząbki czosnku obrać i razem ze skórką z cytryny razem z pietruszką włożyć do pojemnika miksującego. Rozdrabniać (z zatkniętą miarką), przytrzymując przycisk turbo/2 sekundy, mieszaninę ziołową (gremolata) przełożyć do innego naczynia. Opłukać pojemnik miksujący.
- Cebulę obrać i przekroić na pół. Marchwie oczyścić, umyć i obrać. Seler naciowy umyć, oczyścić. Oba warzywa pokroić na kawałki długości 4 m. Gałązkę rozmarynu umyć, otrząsnąć z wody i oberwać igiełki.
- Warzywa z rozmarynem włożyć do pojemnika miksującego i rozdrabniać (z zatkniętą miarką) 10 sekund/prędkość 5. Przełożyć do innego naczynia.
- Plastry giczy opłukać pod bieżącą zimną wodą, osuszyć, w razie potrzeby usunąć błony i ścięgna. Mięso oddzielić od kości i pokroić na 5-cm kawałki. Kości odłożyć.
- Mięso i olej słonecznikowy włożyć do pojemnika miksującego i smażyć (bez miarki), ustawiwszy program roast. Dodać warzywa i koncentrat pomidorowy, smażyć (bez miarki), ustawiwszy program roast/8 minut.
- Dodać gorący bulion warzywny, kości, 1 łyżeczkę soli i 3 szczypty pieprzu i gotować (z zatkniętą miarką), ustawiwszy reverse/1 godzina/90°C/prędkość 1.
- Skrobię ziemniaczaną wymieszać z 2 łyżkami zimnej wody. Wyjąć miarkę, przez otwór w pokrywie wlać skrobię ziemniaczaną do pojemnika miksującego i dalej gotować (bez miarki), ustawiwszy reverse/30 minut/90°C/prędkość 1.
- Wyjąć kości z pojemnika miksującego. Ossobuco podać posypane gremolatą.
RADY:
Do tej potrawy pasują kluski, ryż albo ziemniaki.
Przed włożeniem kości do pojemnika miksującego, należy dokładnie je policzyć, żeby później wiedzieć, że wszystkie zostały wyjęte.
Kto lubi, może zastąpić 100 ml bulionu warzywnego białym lub czerwonym winem.
Ossobuco jest bardzo smaczne także nazajutrz albo pojutrze, często wtedy jest nawet jeszcze lepsze. Można je przyrządzać z wyprzedzeniem, potem schłodzić i przed jedzeniem znowu podgrzać.
Skończone!
Monsieur Cuisine życzy „Bon appétit!”